Herkulesowi zupełnie nie idzie strzelanie z łuku. Strzały latają na wszystkie strony. Nawet Phil się schował. Sfrustrowany Herkules siedzi zamyślony i podziwia konstelacje. Ku swojemu zdziwieniu, Orion podziwiał, a może raczej obserwował, jak Herkules doskonali sztukę łucznictwa. Proponuje, że nauczy Herkulesa łucznictwa, jeśli uda mu się zejść z Niebios. Herkules wykorzystuje swoją boską siłę, aby rozerwać niebo uwalniając Oriona i kilka innych konstelacji, których nie miał w planach.