Turyści przyjeżdżają na plaże Karoliny Północnej i Wirginii ze względu na bezpieczne, spokojne wody i dzikie, dziewicze krajobrazy. Ale na spokojnym wybrzeżu Atlantyku czai się mroczne niebezpieczeństwo. W ciągu ostatnich 10 lat doszło do dwóch ataków rekinów i dopóki zagadka nie zostanie rozwiązana... nikt nie jest bezpieczny. Rekiny pojawiają się znikąd, a potem znikają tak szybko, jak się pojawiły, pozostawiając po sobie krwawą masakrę.