Diana i Albert byli kiedyś kochającą się parą. Od czasu rozstania starają się o sobie zapomnieć, podejmując coraz bardziej irracjonalne działania, takie jak wyprawa na samotną pielgrzymkę czy próba zbawienia ludzkości. Ich działania prowadzą do finału, który może nie jest happy endem, ale przynajmniej pomaga odróżnić to, co istotne, od tego, co całkowicie nieważne.